anonimowa marsoholiczka.
Piszcie tutaj jakie znacie filmy z Jarkiem i co o nich sądzicie ; )
Offline
mam 5 filmów na dvd z Jaredem:
1)Pan zycia i smierci,
2)Przerwana lekcja muzyki
3)Aleksander
4)Azyl
5)requiem.
1)wspaniały!uwazam że jeden z najlepszych filmów z Jarkiem!
2)psychologiczny,za pierwszym razem ciezko sie ogląda i z mojego punbktu widzenia nie od razu trafia do oglądacza:)
3)najlepszy jego film!!!wspaniale wcielił sie w swą rolę!!
4)no cóz...średnio go lubie...taki sobie!nic specjalnego...
5)równie ciezki jak PLM...trudno sie go oglada...(przynajmniej niektórzy tak sądza...)
ogladałam tez skrawki zycia...gra tam dosłownie 3 minuty
słyszałam jeszcze ze American psycho jest do bani...gdyby nie Jared to niedałoby się go ogladac:P
Ostatnio edytowany przez shadow (2010-12-30 20:42:17)
Offline
Administrator
freeza napisał:
Ojciec Mateusz i tak jest najlepszy.
Nie znasz się! Jared tam nie grał, z resztą. ;D
Oglądałam tylko trzy filmy z Jarkiem: "Requiem for a dream", "Panic room" ("Azyl") oraz "Lord of war" ("Pan życia i śmierci"). Tak, wolę oryginalne tytuły. Wzruszyłam się na każdym z tych filmów. U mnie to normalne. Rozbawiło mnie to, że Jared w Requiem i LOW grał ćpuna. Nie lubię tego, że w prawie każdym filmie, jego postać umiera. Czy to jakaś cholerna tradycja? No cóż, jestem pewna, że gdyby nie Jared, te filmy nie byłyby takie cudowne. Chociaż w Azylu nie nagrał się za dużo.
Offline
anonimowa marsoholiczka.
'Requiem for a drem' to epicki film jest. tak epicki, że bardziej epicki nie może być i tak epicki, że o ja piernicze.
i kurcze w prawie każdym filmie Jarek umiera jak unforgivable powiedziała.
Ja normalnie nie wiem, pewnie Ci producenci uśmiercają Dziada żeby się jakoś dowartościować.
Wczoraj jak oglądałam 'Pan życia i śmierci' to jak zabili Vitaly'ego to od razu świeczki w oczach, śmiać mi się też chce, bo koleżanka, która też oglądała ten film zaraz po jego uśmierceniu wysłała mi wiadomość 'O jakie mendy pierd*lone !' Ja sama wyklinać zaczęłam jak tak można i mama się ze mnie śmiała, że go zatłukli -.-
Film 'Autostrada' zupełnie mnie rozwalił. Freeza puściła mi kawałek i w ciągu 10 minut filmu było tyle rzeczy 'teges śmeges' (czyt. seksualnych), ze o ja cię nie mogę.
Ogólnie. filmy z Jarkiem są epickie ; D
Offline
Ja oglądająć moment zabicia Vitaly Orlowa w "Panie życia i śmierci" płakałam i jednocześnie śmiałam się z sama z siebie, że płaczę z takich błahych powodów. Tradycyjnie uważam, że najlepszy film z Jarkiem to Requiem for a dream. Film nieźle ryje psychę, po oglądnięciu conajmniej 2 dni chodzi się jak nie z tego świata. Denerwuje mnie gadanie, że to zasługa genialnej muzyki. Przecież na film składa się także muzyka.
Części "Pana życia i śmierci" i tak nie widziałam, bo TVN umie skutecznie odgonić widza reklamami...
Najlepsze jazdy będą z Polsatem, 30 minutowe przerwy to jest coś! Tak trudno zrobić jedną miedzy filmami, a długą?
ojciec mateusz i tak jest najlepszy
Offline
hahaha racja!te reklamy dobijaja
autostrady nie ogladałam ale po waszej recenzjii...stwierdzam ze MUSZE!!!
denerwuje mnie tak jak was to że w prawie kazdym filmie Jared umiera!!!!
Offline